Cóż, moja historia nie jest tak długa jak niektóre z historii, które tu czytałem o drżącej skrzyni biegów. Mam A/T z 2007 roku z przebiegiem 63 000 mil. Zacząłem mieć problemy z drżeniem 2 tygodnie temu. Po tygodniu, w którym było coraz gorzej, zabrałem go do serwisu. Zostawiłem go w zeszły poniedziałek i dostałem telefon od technika z pytaniem o szczegóły. Powiedziałem mu, że drży przy 1500 obr./min przy około 25 mil/h i prawie 40 mil/h. Technik oddzwonił, mówiąc, że odbył jazdę próbną i poczuł problem. Będzie musiał zatrzymać fj na noc. Dwa dni później dostałem telefon od kogoś z serwisu, że mają w okolicy przedstawiciela Toyoty, który przyjrzał się problemowi. Diagnoza była taka, że moja skrzynia biegów jest uszkodzona i będę potrzebował nowej. Kupiłem fj używany od dealera Nissana, więc moja przedłużona gwarancja była przez Nissana. Przedstawiciel gwarancyjny Nissana przyjechał do serwisu, aby wszystko sprawdzić i zatwierdził wszystkie prace. Jestem teraz w samochodzie zastępczym 5 dni później, a mój fj powinien wyjechać z warsztatu w poniedziałek z fabrycznie nową skrzynią biegów. :clap: Jestem bardzo zadowolony z tego, jak Garden Grove Toyota dość szybko zajęło się problemem.
HB CRUISER
Dobrze słyszeć, że wszystko idzie dobrze z naprawą i wymianą. Jak wspomniano powyżej, co spowodowało awarię? 63 tys. na skrzyni biegów to niewiele mil. Myślę, że płukanie i wymiana filtra raz w roku to tanie ubezpieczenie, jeśli chodzi o automatyczne skrzynie biegów.
Zastanawiam się, czy to konwerter momentu obrotowego się psuje, czy naprawdę cała skrzynia biegów.
Byłoby naprawdę miło wiedzieć, co DOKŁADNIE tu zawodzi.
Byłoby naprawdę miło wiedzieć, co DOKŁADNIE tu zawodzi.
Odbieram jutro mojego pickupa z powodu tego samego problemu. Konwerter momentu obrotowego ulega awarii lub działa nieprawidłowo. Konwerter momentu obrotowego stabilizuje jazdę po wyboistych drogach, dostosowując moment obrotowy do kół przy różnych obciążeniach. Wymieniają całą skrzynię biegów jako środek ostrożności na wypadek, gdyby inne problemy w skrzyni biegów się na to składały.
Czy to woda w konwerterze momentu obrotowego? Czy ktoś z was w przeszłości wjeżdżał w głęboką wodę? Patrząc na zdjęcie w twoim podpisie, byłeś w jakiejś wodzie. Jak trudno jest samemu wymienić tę rzecz? Na 100% to konwerter momentu obrotowego? Bo też dostaję drżenia... i tu i ówdzie małe poślizgi. Jaki byłby koszt odbudowy skrzyni biegów?
Przykro mi to słyszeć, cieszę się, że się tobą opiekują. Mój konwerter momentu obrotowego również niedawno się zepsuł, przy około 55 000 mil. Gwarancja pokryła wszystko. Uważam, że to interesujące, że zajmuje ci to tak dużo czasu. Może mój dealer jest po prostu dobry. (chociaż są beznadziejni w wycenie używanych pojazdów) Przyniosłem swój we wtorek rano o 9. Około 10:15 skończyli diagnozować problem. Powiedzieli mi, że ponieważ był to tak kosztowny problem i miał być zgłoszony w ramach mojej gwarancji, musieli go zatwierdzić, ale nie potrzebowali do tego FJ, więc mogłem nim pojechać do domu. Następnego dnia około 16:00 zadzwonili, żeby powiedzieć, że wszystko jest w porządku, a nowa skrzynia biegów będzie gotowa do czwartku lub piątku i żebym umówił się na wizytę w przyszłym tygodniu. Więc w następny poniedziałek oddałem go o 8 rano i skończyli z nim około 16:30. Jak dotąd jestem bardzo zadowolony z pracy. Kosztowało to nieco ponad 4 tys. dolarów i nie zapłaciłem ani grosza.
Obawiam się, że konwerter momentu obrotowego znów się zepsuje pewnego dnia, po wygaśnięciu gwarancji. Zastanawiam się, ile by to kosztowało i jak trudne byłoby po prostu wymienić konwerter momentu obrotowego?
Obawiam się, że konwerter momentu obrotowego znów się zepsuje pewnego dnia, po wygaśnięciu gwarancji. Zastanawiam się, ile by to kosztowało i jak trudne byłoby po prostu wymienić konwerter momentu obrotowego?
Wygląda na to, że byłby rynek na ulepszenia w Toyota AT. Założyłem Banks Power Pack w moim 95 Ford Power Stroke. Zwiększenie mocy i momentu obrotowego natychmiast doprowadziło do awarii skrzyni biegów (E4OD). Zleciłem firmie ATS w Wheatridge przebudowę skrzyni biegów przy użyciu ich konwertera momentu obrotowego. Stara skrzynia biegów (konwerter momentu obrotowego) uległa awarii z powodu nagromadzenia ciepła.
Mam problem z przerywaniem między 2 a 3 biegiem od 2 lat, zrobiłem pełne płukanie, nowe świece i każdą inną ''tanią naprawę'', którą mogłem spróbować bez powodzenia.
Powiedziałem o tym w zeszłym roku w serwisie i usłyszałem, że ''to normalne'' i wymówkę ''duże opony''.
Rok później wydaje się, że nie jestem jedynym, który tego doświadcza, ale teraz moja gwarancja wygasła..... Czas na majsterkowanie.
Historia.....
Wygląda na to, że dwa zimy temu po raz pierwszy pojawiło się to bardzo nieznacznie i całkowicie zniknęło w lecie, by powrócić następnej zimy, ale przerywanie nie było tak złe. Teraz, tej zimy, która jest zimniejsza niż poprzednia, wróciło z mocniejszym przerywaniem.
Zauważyłem, że im lepiej pozwalam ciężarówce się rozgrzać, tym rzadziej wibruje, a to w połączeniu z ilością zgłoszeń z tej zimy sprawia, że wierzę, że zimno w jakiś sposób wpływa na skrzynię biegów, jakiś rodzaj kondensacji lub być może oblodzenie w zimnej pogodzie.
Gdy pogoda się poprawi, oddam swój samochód do remontu lub po prostu wymienię go w całości. Toyota naprawdę zawaliła sprawę z tym samochodem, no weźcie.
Powiedziałem o tym w zeszłym roku w serwisie i usłyszałem, że ''to normalne'' i wymówkę ''duże opony''.
Rok później wydaje się, że nie jestem jedynym, który tego doświadcza, ale teraz moja gwarancja wygasła..... Czas na majsterkowanie.
Historia.....
Wygląda na to, że dwa zimy temu po raz pierwszy pojawiło się to bardzo nieznacznie i całkowicie zniknęło w lecie, by powrócić następnej zimy, ale przerywanie nie było tak złe. Teraz, tej zimy, która jest zimniejsza niż poprzednia, wróciło z mocniejszym przerywaniem.
Zauważyłem, że im lepiej pozwalam ciężarówce się rozgrzać, tym rzadziej wibruje, a to w połączeniu z ilością zgłoszeń z tej zimy sprawia, że wierzę, że zimno w jakiś sposób wpływa na skrzynię biegów, jakiś rodzaj kondensacji lub być może oblodzenie w zimnej pogodzie.
Gdy pogoda się poprawi, oddam swój samochód do remontu lub po prostu wymienię go w całości. Toyota naprawdę zawaliła sprawę z tym samochodem, no weźcie.
Re: Drżące problemy z przekładnią przy 103 tys.
Mój TRDSE z 2007 roku drżał przy nieco ponad 103 tys.
Miałem płukanie skrzyni biegów u dealera przy 98 tys. i wszystko było w porządku.
Miałem również przednie łożysko koła po stronie kierowcy, które się zepsuło, 1" luzu w górę i w dół w przednim kole, gdy było na podnośniku, prawa strona była w porządku.
Technik Toyoty powiedział, że to było tak 'GM' i bardzo rzadkie.
Myślę, że FJ z przebiegiem ponad 100 tys. są rzadkie, a nie problem.
Zamierzam oddać go w tym tygodniu do skrzyni biegów i zobaczyć, co ma do powiedzenia przedstawiciel regionu Toyoty na temat % $ , który będę musiał zapłacić.
Ciąg dalszy nastąpi.
Czy ktoś wie, czy skrzynia biegów została zmodernizowana od 2007 roku, czy jest to ten sam numer części..........gm
Mój TRDSE z 2007 roku drżał przy nieco ponad 103 tys.
Miałem płukanie skrzyni biegów u dealera przy 98 tys. i wszystko było w porządku.
Miałem również przednie łożysko koła po stronie kierowcy, które się zepsuło, 1" luzu w górę i w dół w przednim kole, gdy było na podnośniku, prawa strona była w porządku.
Technik Toyoty powiedział, że to było tak 'GM' i bardzo rzadkie.
Myślę, że FJ z przebiegiem ponad 100 tys. są rzadkie, a nie problem.
Zamierzam oddać go w tym tygodniu do skrzyni biegów i zobaczyć, co ma do powiedzenia przedstawiciel regionu Toyoty na temat % $ , który będę musiał zapłacić.
Ciąg dalszy nastąpi.
Czy ktoś wie, czy skrzynia biegów została zmodernizowana od 2007 roku, czy jest to ten sam numer części..........gm
Zrobię to.
Oczekuję pewnych działań w tym tygodniu i w przyszłym.
Przedstawiciel regionalny Toyoty będzie musiał się zaangażować, ponieważ gwarancja wygasła.
GM
Oczekuję pewnych działań w tym tygodniu i w przyszłym.
Przedstawiciel regionalny Toyoty będzie musiał się zaangażować, ponieważ gwarancja wygasła.
GM
Mam również samochód z 2007 roku z przebiegiem około 70 000 mil. Około miesiąc temu zacząłem odczuwać drżenie. Zleciłem lokalnemu mechanikowi sprawdzenie wałów napędowych, które były w porządku. Zauważyłem, że jeśli uruchomię go na 4, a nie na D, drżenie znika. Czy był jakiś biuletyn techniczny dotyczący tego problemu? Nie byłem u dealera od roku, od kiedy spłaciłem samochód. Właściwie nigdy nie byłem z nich zadowolony od czasu, gdy go kupiłem. To nie wina Tojo, ale dealer jest głupi. Zawsze był z tym problem, żeby go serwisować. Wszelkie informacje byłyby pomocne. Dzięki:boohoo:
Mój konwerter momentu obrotowego został właśnie wymieniony i powiedziano mi, że był na to biuletyn techniczny, ale nie mam żadnych zapisów. Powiedziano mi, że moje drżenie było spowodowane blokadą elastyczną i wszystko zostało naprawione w ciągu dwóch dni od momentu, gdy go przywiozłem.
Więc po tym, jak dealer wymienił moją skrzynię biegów i wymienił komputer w fj, powiedziano mi, że "problem występuje podczas jazdy z powodu automatycznej blokady tylnego mechanizmu różnicowego, która włącza się z powodu zużytego zestawu podnoszącego, powodując opadanie tyłu". Kiedy poszedłem odebrać fj, zapaliła się kontrolka silnika wraz z VSC, VSC-TRACK i znakiem śliskiego samochodu. Kontrola trakcji jest zdecydowanie wyłączona, ponieważ teraz mogę robić burnout w 2wd haha. Mój tył trochę opada. Nie rozumiem, jak to miałoby powodować ten problem z drżeniem. Czy ktoś może mi to wyjaśnić!?
Mój 2007 A/I 4wd, ta sama historia przy 66 000 mil. Na szczęście kupiłem przedłużoną gwarancję od firmy online, jutro wysyłają przedstawiciela do salonu.
Powiedziano mi, że jest wyciek, nie jestem pewien gdzie dokładnie, ale woda dostała się do płynu przekładniowego, który następnie krążył w skrzyni biegów.
Wygląda na to, że to prawdziwy problem z FJ, i chciałbym, żebyśmy mogli ostrzec potencjalnych nabywców, ponieważ wydaje się, że dzieje się to w okolicach lub powyżej 60 000 mil gwarancji.
Wygląda na to, że Toyota powinna być zaniepokojona częstotliwością tego problemu, nie jest on odosobniony.
Będę informować na bieżąco.
Powiedziano mi, że jest wyciek, nie jestem pewien gdzie dokładnie, ale woda dostała się do płynu przekładniowego, który następnie krążył w skrzyni biegów.
Wygląda na to, że to prawdziwy problem z FJ, i chciałbym, żebyśmy mogli ostrzec potencjalnych nabywców, ponieważ wydaje się, że dzieje się to w okolicach lub powyżej 60 000 mil gwarancji.
Wygląda na to, że Toyota powinna być zaniepokojona częstotliwością tego problemu, nie jest on odosobniony.
Będę informować na bieżąco.
Zastanawiam się, czy ten sam problem dotyczy również modeli z 2008 roku? Mam to "thunk" po zatrzymaniu się i ruszeniu, ale to w zasadzie wszystko. Myślałem, że kupiliśmy tu Toyoty, a nie marne GMC, które przechodzą przez 2 skrzynie biegów, zanim osiągną 100 tys. km. Pierwszy znak, że mój to robi i zostanie naprawiony, a potem zamienię go na Kia Sorento.
Jestem nowy na forach FJCruiser, ale musiałem dodać moją sytuację dotyczącą "shutteringu".
Mam FJ Cruizera z 2007 roku, automatyczną skrzynię biegów, 33" BFG KM2, 3" Emu lift, fabryczne blokady rr, przednie blokady powietrzne ARB. Niedawno mój trec zabrał mnie przez Headlight deep creek, wszystko w porządku, później kolejne przeprawianie się przez piaszczysty strumień z nieco mniejszą ilością wody. Trochę kręciłem z włączonymi obiema blokadami, skończyło się na wycofaniu i powrocie do domu. W drodze do domu zauważyłem "shuttering" tylko z tylnej osi, jakby przejeżdżanie przez małe progi zwalniające. Działo się to podczas niskiego przyspieszenia około 30-40 MPH. Szybko ustępowało przy niewielkim przyspieszeniu. Wizyta u lokalnego dealera Toyoty nie wykazała żadnych widocznych problemów, wymieniono wszystkie płyny w napędzie i pojechałem dalej. Od tego czasu shuttering trwa, wróciłem i zasadniczo przy 72 tys. milach powiedzieli, że prawdopodobnie potrzebna jest wymiana. Od tygodnia jeżdżę, nie jest gorzej i nie zauważyłem shutteringu po przełączeniu na 4 range. Czy dobrze zrozumiałem w poprzedniej wiadomości coś o filtrze powietrza? Przy okazji, skończyło się na wymianie rozrusznika, 300 dolarów dzisiaj. Jestem kierowcą FJ40 od 3 dekad i kupiłem Cruisera ze względu na niezawodność i rozmowy sprzedażowe o tym, jak są zbudowane, aby pokonywać bezdroża. Jakieś przemyślenia?
Mam FJ Cruizera z 2007 roku, automatyczną skrzynię biegów, 33" BFG KM2, 3" Emu lift, fabryczne blokady rr, przednie blokady powietrzne ARB. Niedawno mój trec zabrał mnie przez Headlight deep creek, wszystko w porządku, później kolejne przeprawianie się przez piaszczysty strumień z nieco mniejszą ilością wody. Trochę kręciłem z włączonymi obiema blokadami, skończyło się na wycofaniu i powrocie do domu. W drodze do domu zauważyłem "shuttering" tylko z tylnej osi, jakby przejeżdżanie przez małe progi zwalniające. Działo się to podczas niskiego przyspieszenia około 30-40 MPH. Szybko ustępowało przy niewielkim przyspieszeniu. Wizyta u lokalnego dealera Toyoty nie wykazała żadnych widocznych problemów, wymieniono wszystkie płyny w napędzie i pojechałem dalej. Od tego czasu shuttering trwa, wróciłem i zasadniczo przy 72 tys. milach powiedzieli, że prawdopodobnie potrzebna jest wymiana. Od tygodnia jeżdżę, nie jest gorzej i nie zauważyłem shutteringu po przełączeniu na 4 range. Czy dobrze zrozumiałem w poprzedniej wiadomości coś o filtrze powietrza? Przy okazji, skończyło się na wymianie rozrusznika, 300 dolarów dzisiaj. Jestem kierowcą FJ40 od 3 dekad i kupiłem Cruisera ze względu na niezawodność i rozmowy sprzedażowe o tym, jak są zbudowane, aby pokonywać bezdroża. Jakieś przemyślenia?
Sprzedam swój przed 60 000 mil. Jeżdżę tylko około 7-8 tys. rocznie i lubię mieć nowsze pojazdy oraz mieć pojazd na gwarancji. Dzięki za info. Zauważam również niechlujną zmianę biegów przy niskich prędkościach, jakby szukał właściwego biegu.
Rozważamy pewne problemy z wibracjami/drżeniem z ludźmi z Tacoma World. Jeśli odczuwasz wibracje w okolicach 30-40 mil na godzinę, spróbuj przełączyć na 4hi. Jeśli wibracje ustąpią, masz uszkodzone łożysko igiełkowe w przednim mechanizmie różnicowym. Wydaje się, że łożysko igiełkowe po stronie kierowcy jest nieco obciążone przez podnośniki i może ulec przedwczesnej awarii. To łożysko umożliwia swobodne obracanie się osi wewnątrz przedniego mechanizmu różnicowego w trybie 2WD. Kiedy jedziesz prosto i przełączasz na 4hi, zaczynasz napędzać mechanizm różnicowy, a łożysko igiełkowe przestaje się obracać, ponieważ mechanizm różnicowy porusza się z tą samą prędkością co oś.
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
-
?
